Czasami czuję, że jestem zbyt spięta, zbyt emocjonalna, zbyt trudna. I wydaje mi się, że nastrój ten ciągle się zmienia” – przyznała się moja klientka, nauczycielka języka niemieckiego, wspaniała mama i specjalistka. Czy odnajdujesz siebie w tych słowach?

Problem polega na tym, że za dużo uwagi poświęcamy naszym emocjom, patrzymy na nie racjonalnie, a czasem trzeba poczuć je od drugiej strony, bo po drugiej stronie strony minus, zawsze jest plus. Aby spojrzeć na swoje emocje z drugiej strony, trzeba zrobić krok w nieznane, w nierealne, w inny świat.

Czasami trzeba się zatrzymać i przyjrzeć się uważnie swoim emocjom, mniej skupiając się na ich negatywnych przejawach. Czasami trzeba coś odpuścić, bo tylko wtedy można poradzić sobie ze stresem. Nasz mózg czasami nie potrafi sobie poradzić z natłokiem emocji. Bombardujemy go fantazjami, projekcjami, które prowadzą do obrazów wciągających nas w głębiny, z których trudno się wydostać. Gdy czujesz, że twój mózg jest już przegrzany od napięcia i wrzenia, oznacza to, że w ciele zaczynają pojawiać się blokady i napięcia, które zmuszają cię do długotrwałego przeżywania sytuacji. Jeśli znajdziesz się w sytuacji napięcia, powinieneś od razu poszukać pozytywnych punktów, na których możesz się oprzeć, aby nie marnować zbyt dużo energii. Spróbuj wytrenować swój umysł, łącząc pozytywne myśli z doznaniami w ciele.



Ludzie chcą być zdrowi, starają się prowadzić aktywny tryb życia, dbają o prawidłowe odżywianie, biorą leki, ale to nie wystarczy, trzeba rozwinąć w sobie Mądrość, która pomoże prawidłowo przekształcić przeszłe doświadczenia (aby energia nie uciekała przez traumę). Mądrość może również pomóc znaleźć właściwe rozwiązanie dla siebie, aby nie marnować zbyt dużo energii, a wręcz przeciwnie – zwiększyć i jednocześnie wzmocnić energię życiową.

Czasami trzeba spojrzeć na swoje myśli z dużej odległości, to jedyny sposób, aby zobaczyć sytuację w szerszej perspektywie, zrozumieć ją i zneutralizować, a także zmienić treść negatywnych medytacji. Człowiekowi trudno jest powstrzymać natłok myśli, ale spróbuj, a zobaczysz, że negatywnych myśli będzie coraz mniej.

Zaakceptuj aksjomat, że nie możesz kontrolować wszystkiego, odpuszczając sytuację pozwalasz wydarzeniom potoczyć się inaczej, a nie tak, jak zaplanowałeś. Spróbuj zaufać przeznaczeniu, znajdź swoje miejsce w sytuacjach, które się pokazują, bo tylko w ten sposób będziesz w stanie dostrzec więcej możliwości.

Jeśli stale stwarzasz sobie stres emocjonalny, nie zauważysz, że sytuacja zaczyna się zmieniać na lepsze.

Czasami człowiek tak intensywnie walczy z losem, że traci poczucie empatii wobec siebie i innych, nieustannie będąc w stanie „polepszenia sytuacji”, nie pozwalając tej sytuacji rozwinąć się na swój sposób.

Jeśli nie odpuścisz sytuacji, żyjesz w ciągłym napięciu, skupiając się tylko na tym „jak sprawić, żeby ta sytuacja zmieniła się szybciej”, a tracisz spokój ducha i energię życiową, umiejętność synchronizacji z innymi ważnymi zasobami.

Nie jesteś w stanie wprowadzić niczego nowego do swojego życia. Czasami po prostu nie da się wpłynąć na sytuację, ale wewnętrzne napięcie nie pozwoli ci zmienić nastawienia do tej sytuacji, a twój stan zdrowia ulegnie pogorszeniu, nawet jeśli będziesz ćwiczyć i prawidłowo się odżywiać.

Naucz się dostosowywać swoją reakcję do tego, co dzieje się wokół ciebie. Są reakcje, które prowadzą do rozwoju, i są takie, które mogą zatrzymać dynamikę zmian na lepsze.

Oczywiście, zdarzają się sytuacje, w których trudno nam okazywać pozytywne emocje, jednak na negatywne nie powinniśmy patrzeć „jak na wroga”. Jeśli nie pozwolimy sobie nadać znaczenia temu, co się z nami dzieje, wówczas pozostawimy tę energię nieświadomie. Wrócimy do tego później. Każda emocja musi mieć swoje „ugruntowanie”, czyli rozpoznanie, zrozumienie, szacunek. Tylko akceptując swoje emocje, możemy nauczyć się je przekształcać. Na przykład możemy czuć gniew i jeśli nie potrafimy go zrozumieć, stworzy on sobie miejsce w naszej duszy i zablokuje kontakt z energią. Czasem negatywne emocje można przepracować poprzez sport, działalność charytatywną i wdzięczność.

Droga do mądrości może wieść przez terapię. Stosuję różne techniki terapeutyczne, ponieważ każdy człowiek jest inny i każdy potrzebuje własnego podejścia. Przechodzimy przez proces zrozumienia samych siebie poprzez Analizę Podświadomości i Archetypy Przodków. A takie szerokie rozumienie siebie prowadzi do umiejętności panowania nad swoimi emocjami, nabywamy nowych umiejętności, uczymy się kontrolować swoje reakcje, szukamy nowych możliwości, otwieramy przed sobą więcej zasobów. Bez poznania samego siebie niemożliwe będzie wyrobienie sobie właściwego zachowania, umiejętności zatrzymania się na chwilę i spojrzenia na sytuację z szerszej perspektywy. Wzory naszych zachowań nie będą dla nas dostępne. Jeśli nie zagłębimy się w samopoznanie, powrócimy do tych samych wzorców zachowań. Proponuję, abyś zajrzał w głąb siebie, aby nie wpaść w trójkąty dramatyczne i nie stać się ofiarą własnych emocji. Wiedza ta pomaga przekroczyć granice między tym, co racjonalne, a tym, co irracjonalne. W świecie Duszy istnieją także jej własne struktury i można je zobaczyć. Prawa filozofii działają w ten sam sposób, trzeba je tylko dostrzec.



Zdrowie to ciało pełne życia, umiejętność akceptowania rzeczy takimi, jakie są, a także mądrość, która pomaga nam prawidłowo zarządzać naszą energią. Zawsze mówię o tym moim studentom na naszych spotkaniach i webinariach. Najpierw stajesz się obserwatorem, a potem Magikiem i budowniczym swojej nowej osobowości.

📣 Zapraszam do naszej Akademii ITP, w której psychologia współistnieje z filozofią i matematyką. Zapraszam również na spotkania pozwalające głębiej wniknąć w programy swojej podświadomości.

Dodaj opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *