Na bazie analizy rodowej prześledzimy na ile człowiek związany jest z doświadczeniami swego rodu, czyli czy te programy są indywidualne, czy też przodków. Jeśli przodków, to będzie oznaczało, że człowiek nie może w pełni przejawić swego indywidualizmu, że naciska na niego energia rodowa.
RÓD OJCA
1. Męska linia ojca, czyli ze strony jego ojca (twego dziadka).
Linia ta mówi, że mężczyźni lubili komfort. Byli pewni siebie, samowystarczalni. Dążyli do tego, aby osiągać swe cele, ale niestety nie zawsze im się to udawało. Energia tej linii pokazuje, że odeszli z niezakończonymi celami. Jest tu program – „nie zrobiłem tego, czego bardzo pragnąłem”. Jest tu także aspekt „pozbycia się majątku”. Majątek został skradziony, a mężczyźni bardzo to przeżyli – stali się przez to bardzo pasywni, apatyczni. Szczególnie przeżył to jeden z przodków, który już do końca życia nie odzyskał spokoju ducha po takiej stracie – energia kradzieży przechodzi z pokolenia na pokolenie w tej linii i trafia w końcu na kogoś, kto sobie z tym nie radzi, albo na kogoś, kto będzie mógł to przepracować. Jednakże jak widać, do tej pory, nie znalazł się jeszcze taki potomek.
Przodek ten wzbogacił się własnymi rękoma i zostało mu wszystko skradzione. W czasie kradzieży, został na dodatek dość dotkliwie pobity. Żona tego mężczyzny była w ciąży i gdy zaszła cała ta sytuacja, z powodu silnego stresu straciła dziecko. Jednym słowem stracili wszystko – stabilizację, spokój, zdrowie i dziecko.
Opisana trauma rodowa nie została przepracowana. Energia nie może znaleźć ujścia i została zatrzymana, nie może uwolnić się. Jeśli nie może się uwolnić, to nie pozwala na poszerzenie możliwości potomkom tego rodu. Sprawia, że wszystko, co złe, zostaje schowane, skumulowane a to ogranicza szanse na sukces.
Archetyp ten nakłada na ród program;
>> po co mi być szczęśliwą, gdy szczęścia nie ma, i tak zabiorą mi szczęście, i cały dorobek, gdy go osiągnę”.
Sukces przyciskają dwa aspekty śmierci – śmierć majątku i śmierć dziecka. Została zabita radość, nadzieja, początek nowego, ciało, materia. Archetyp ten zadaje psychice program, że „nie ma realnych szans na to, że to, co chcesz, to osiągniesz, a świat jest tak okrutny, że przysparza nieszczęść. Możesz zostać niewolnikiem swych możliwości, osiągnąć sukces, ale to i tak nie przyniesie ci szczęścia”.
Aby przepracować ten archetyp, trzeba pokazać, że szczęście można czerpać z czegoś innego. Przecież stracili majątek, a nie życie. Starsze dzieci przeżyły, rodzice przeżyli.
Należy miłością połączyć całą tą rodzinę. Jak?
Wejść w medytację 9 – minutową i porozmawiać z tą rodziną. Pokaż im Marto, że mają szczęście, bo żyją. Powiedz, że materia jest ulotna, a liczy się miłość i to, że się mają. Dziecko, które stracili przedstaw im jako małego aniołka, który ma swe wartości niebiańskie i jest ich obroną rodową – tarczą rodową.
Pokaż, że majątek nie nie jest wart tak wiele, jak życie. Ten archetyp dzisiaj sprawia, że nie możesz odnieść Marto sukcesu. Sprawia, że wartości w rodzinie mogły upaść i za bardzo skupiasz się na ciele, co notabene los Ci pokazuje – molestowanie, brak sukcesu, itd.
Strata majątku podzieliła ród;
>> nie pieniądze, nie ciało a to, w co wierzysz jest prawdziwym bogactwem.
Możesz Marto wyprowadzić mentalnie tego przodka z jego ciała. Wyobraź sobie, jak jego dusza opuszcza ciało i zatrzymuje się nad nim. Powiedz mu wtedy;
>> zobacz, nawet ciało opuściłeś! nie liczy się już dom, pieniądze, ciało, sukces, bo masz jeszcze coś – duszę i życie wieczne.
Chodzi o to, abyś w to włożyła miłość i ciepło, aby poprzez proces miłości i połączenia wytworzyć nowy egregor dla tego rodu – egregor służenia swym ideom.
Tak naprawdę energia rodowa chce się przełączyć na nowe pole informacyjne. Dzisiaj ty sama Marto musisz pytać siebie;
>> co mogę jeszcze zrobić, aby osiągnąć swój cel?
Nie poddawaj się, dziel cel na małe cele i osiągaj je krok po kroku. Chodzi o to, aby ruszyć energię. Wyznaczaj sobie zadania i koniecznie je realizuj! A gdy już uwolnisz energię, to poczujesz jak nierealność wpływa na realność, czym w ogóle jest realność, itd. Poczujesz te subtelne różnice. Prościej – oddzielisz to, co mniej ważne, od tego co ważne, itd. Posiadasz dom, pracę czy zdrowie, ale możesz to stracić. Zadanie Twe polega na tym, abyś potrafiła sobie wytłumaczyć, że być może tak miało być. Może LOS chce Ci zwrócić uwagę na jakiś ważniejszy aspekt w życiu.
Jaki związek ma z tą linią aspekt molestowania w Twym rodzie? Pobicie to gwałt na ciele. Zabicie dziecka, to gwałt na ciele. Gdyby Twój przodek wybaczył i skupił się na tym, co posiada, to nie byłoby tego programu. Jednak on zacisnął swą psychikę i odrzucił, to, co miał obok. Zawiązał się program niewybaczenia „gwałtu na ciele. Dodatkowo strata dziecka i strata majątku połączyły się jakby w jedną linię energetyczną, dlatego dzisiaj to właśnie dzieci w Twym rodzie najsilniej odczuwają tę energię. Przecież rodzice w zasadzie nie uczestniczyli w ich życiu, bo zamknęli się na swym nieszczęściu. Zamknęli swą uwagę na materii, a nie na sprawach duchowych. To nie jest kara, a po prostu przyczyna i skutek działania energii. Dzisiaj ten wątek zaistniał i w Twoim obecnym życiu, gdy zostawiałaś córkę pod opieką brata, a sama skupiłaś się na zarabianiu, czyli na materii. „Poświęciłaś córkę”, tak jak tamta przodkini poświęciła swoje dziecko. Tamtą kobietę zgwałcono, a mąż to widział. Dziecko urodziło się zbyt wcześnie i zmarło. Jest tutaj zatem aspekt znęcania się nad ciałem, gwałt nad ciałem. Los daje Wam trudne doświadczenia molestowania, abyście ugięli kolana. Zobaczyli, że nie należy walczyć tylko o to, co jest materialne. Ważne, aby znaleźć równowagę w tym wszystkim.
Archetyp tego mężczyzny mocno trzyma się swego domu, czyli w sumie tego, co utracił;
>> trzymaj się domu, trzymaj się tego, co ci złodzieje odebrali.
Dzisiaj największe dramaty dzieją się jakby pod latarnią – przy ognisku domowym, w najbliższej rodzinie. Archetyp mężczyzny mógł zapobiec gwałtowi na żonie, ale nie chciał oddać swego majątku i tak długo, jak upierał się przy tej decyzji, tak długo oprawcy znęcali się nad jego żoną. Czyli tak długo, jak długo sprawa „pieniędzy”, majątku będzie na pierwszym miejscu w Waszej rodzinie, tak długo będą problemy – archetyp przodka będzie cisnął.
Szczególnie będzie cisnął na Twą córkę. Ten przodek zamknął się, zwariował i Twoja córka także nie może odnaleźć swego miejsca, jakby czegoś ciągle szukała.
Jest tu zawirowanie seksualnej energii, bo przecież na żonę przodka ktoś zadziałał negatywnie, wykorzystując jej ciało. Być może przeklęła oprawców, albo przeklęła swego męża. Nie wybaczyła mu utraty dziecka. Wyprodukowała się tak wielka ilość energii nienawiści, po czym zamknęła, że teraz szuka ujścia. A w jaki sposób? Pokazując potomkom, co jest do przepracowania, a jest do przepracowania energia zniszczenia ciała i dostrzeżenia w tym aspektów duchowych.
Zapewne Twa druga czakra jest przeciążona, jest odpowiedzialnej za sprawy seksu i materii. Dodatkowo kobieta ta zawiązała w rodzie program;
>> nienawidzę pieniędzy, pieniądze to samo zło.
Dzisiaj zatem każda sytuacja, w której uczestniczyło będzie dziecko, a powiązana będzie z pieniędzmi, przysporzy problemów – wyjazd za pieniędzmi i pozostawienie dziecka, czy wybór między miłością a pieniędzmi, itd. Tutaj nawet płacenie alimentów będzie problematyczne, bo to powiązanie pieniędzy z energią dziecka.
Można by napisać, że w Waszym przypadku powiedzenie, że „pieniądze szczęścia nie dają”, jest trafna w stu procentach. Wszystko, co będzie łączyło się z „nowym życiem i pieniędzmi” będzie przyciągało problemy.
Dodatkowo wytworzył się program;
>> nienawidzę swego ciało.
Jest problem z miłosnym połączeniem się. Wytworzyła się nienawiść do fallusa. Żeńska energia jest bardzo niska i zablokowana. Przysparza temu rodowi traumy. Zgwałcona kobieta doznała także gwałtu psychicznego, ponieważ w tak trudnym momencie, liczyła, że mąż wstawi się za nią, a on ją zostawił samej sobie. Ratował majątek. Była też próba samobójcza – kobieta ta chciała się powiesić, ale nie doszło do tego. Całe życie nienawidziła samą siebie. Prowadziła zamknięte życie mimo, że przecież miała dzieci. Czuła się brudna i nie zdołała wyleczyć się z przeżytej traumy. Gdy tylko ktoś zapukał do drzwi, na nowo przeżywała traumę gwałtu. Resztę życia spędziła na mentalnej walce ze złodziejami i ze swym mężem.
2. Linia żeńska rodu ojca, czyli ze strony jego matki (Twej babci).
W tej linii jest archetyp kobiety, która straciła czteroletnie dziecko. Obwiniała o to swego męża, że nie dopatrzył wszystkiego i dziecko zmarło. A dziecko tak naprawdę zmarło z powodu choroby.
Kobieta „zabrała” ojca swego dziecka innej kobiecie – jego żonie. Uważała, że to tamta kobieta przeklęła jej dziecko. Nic takiego nie miało miejsca. Była żona nie przeklęła ani dziecka, ani swego byłego męża.
Być może mogło to tak wyglądać, ponieważ była żona nieustannie płakała po stracie męża. Na dodatek została sama z czwórką dzieci. W tej linii jest program cierpliwości i uważności. Sprawdzian dla rodu, czy zauważy granicę między spokojem a pasywnością. Czy będzie wiedział (jego potomkowie) kiedy wziąć życie we własne ręce, a kiedy należy zaczekać. Kiedy należy zostać, a kiedy odejść.
RÓD MATKI
1. Męska linia rodu, czyli ze strony jej ojca (Twego dziadka).
Mężczyźni w tej linii posiadali tak dużo energii, że energia ta wywoływała konflikty. Często używali przemocy wobec swych żon. Energia ta domagała się rozładowania, ale przodkowie ci robili to w zły sposób. Byli bardzo ekstrawertyczni i twórczy, lecz nie potrafili zarządzać swą energią. Bardzo aktywni i zawsze nastawieni na zwyciężanie. Jednakże nigdy nie potrafili pracować ze swym negatywnym nastrojem. Za swe negatywne nastroje obwiniali żony, a potem je bili. Nie potrafili tego zmienić, przestać i odciąć się od takich zachowań. Dopiero, gdy zostawali wdowcami, nagle dochodzili do wniosku, że źle robili.
Właśnie taki archetyp mężczyzny znajduje się w tym rodzie. Najpierw bił swą żonę, a gdy ta zmarła, dopadły go lęki i depresja. Stał się zamknięty, tchórzliwy. Siadła mu psychika i ludzie mówili, że zwariował. Zmarł na demencję lub alzheimera.
Dlaczego tak się stało? Dlatego, że mężczyzna ten nie chciał być uważny w swym życiu. Nie potrafił cieszyć się swym życiem. Jego dusza „odeszła” wraz z żoną, którą bił. Pokazywał na zewnątrz, że jest twardzielem, że niczego się nie boi, a tak naprawdę było w nim bardzo dużo lęków. Uważał, że empatia jest do niczego i uczucia są do niczego.
Los będzie pokazywał potomkom tego rodu, że są uzależnieni od okoliczności. Od wewnętrznych pozycji i od stanu mentalnego będzie wiele zależało. Trzeba pokazać, kim naprawdę się jest, nie udawać kogoś innego. Koniecznie zaakceptować siebie, a najbardziej zaakceptować porażki. Trzeba działać rytmicznie. Wymagać od siebie organizacji i działania;
>> nie chcesz przegrywać, ale przegrana to także ważny element twej dorosłości,
>> wypracuj prawdziwą pewność siebie, a nie zakłamaną pewność siebie.
W tej linii jest jeszcze archetyp dwóch braci, którzy rywalizowali między sobą o majątek. Jeden z nich nie wziął niczego i odszedł, a drugi zginął. Rywalizacja sprawiła, że bracia byli ze sobą związani emocjonalnie, a gdy jeden z nich odszedł i nie zostawił majątek, to drugi zginął i także niczego nie zabrał ze sobą – wszystko się rozpadło.
Co ten element pokazuje? Bracia są tu symbolem jednej osoby, która ma swą ciemną i jasną stronę, i tak naprawdę może rywalizować sama ze sobą. Może ci się wydawać Marto, że jesteś gorsza, jesteś zła, gdyż jest tu wewnętrzna rywalizacja – w jednym człowieku siedzą dwie osobowości.
2. Żeńska linia rodu, czyli od strony jej matki (Twej babci).
Kobiety w tej linii są „niedokochane”. Jest też archetyp kobiety, która zdradziła swego męża z młodszym od siebie kochankiem. Ten jednak ją po czasie odrzucił. Nie wystarczyło to, że była atrakcyjna, bo i tak zdradził ją z młodszą kobietą.
W rodzie jest ból zdrady;
>> jestem do niczego, nie jestem przydatna, jestem stara, depresyjna, nieciekawa,
>> nie jestem przydatna temu mężczyźnie, który jest mi przeznaczony.
Patrząc na twe indywidualne programy Marto, ta linia jest bardzo mocno zaznaczona w twym polu. Nakłada się na Ciebie energia tamtego archetypu. Wszystkie linie pokazują jakieś zamknięcie – a to w obrębie domu, a to w psychice, a to w miłości. Trzeba pracować nad tym, aby zacząć myśleć po nowemu.
Archetyp kobiety, która zdradziła swego męża, należy przepracować. Wyobrazić sobie tę kobietę i powiedzieć jej, że jest piękna, wartościowa. Połączyć ją w miłości z mężem, a kochanka zobaczyć jak odchodzi i ją przeprasza. Tych dwoje musi ze sobą porozmawiać – kobieta i mężczyzna. Wytłumaczyć sobie, że nie pasowali do siebie, ale przeżyli być może miłe chwile. Że tak naprawdę liczy się miłość do samego siebie. Chodzi o to, abyś zdradzoną kobietę zobaczyła szczęśliwą i kochaną, być może u boku innego mężczyzny.
Koszt analizy rodowej uproszczonej (podany przykład Marty) to 250 zł.
Jest to analiza rodowa zwykła. Analiza rodowa rozszerzona to znacznie obszerniejsza praca. Wskazuje na więcej wątków rodowych. Jednakże zarówna zwykła, jak i rodowa są bardzo pomocne, gdy chcemy zajrzeć w swój ród, w jego programy. Obydwie pomagają przepracować karmę rodo
Jeśli chcesz zasięgnąć informacji na temat terapii, ofert, kursów, książek, to możesz do mnie napisać: kontakt@emma-lange.pl
lub zadzwonić: 502562629
Zapraszamy do szkoły samorozwoju, na inne nasze kursy i terapie
Chcesz zamówić analizę? Napisz lub zadzwoń!
502562629
kontakt@emma-lange.pl