Rozwój nie jest procesem statycznym, ale dynamicznym ruchem, który trudno wpasować w linię prostą. Raczej jest to spirala, w której wracamy do znanych punktów, ale na nowym poziomie zrozumienia i świadomości. Zmiana jest pewnym znakiem rozwoju, a jej siłą napędową jest często antagonizm, przeciwstawienie przeciwieństw.
W psychologii antagonizm ten objawia się w wielu formach. Świadomość i nieświadomość, indywidualność i zbiorowa nieświadomość – te pary są w ciągłym dialogu, popychając nas do rozwoju. Jednostka, dążąc do samoekspresji, może przeciwstawiać się normom zbiorowym, ale ostatecznie jej idee mogą wzbogacać i przekształcać te właśnie normy.
Konfrontacja może również rozwinąć się między „ja” a „rodziną”. Tradycje z jednej strony dają nam wsparcie i tożsamość, ale z drugiej mogą ograniczać rozwój osobisty. Znalezienie równowagi między szacunkiem dla przeszłości a pragnieniem indywidualności nie jest łatwym zadaniem.
Interesujące jest rozpatrywanie procesu terapeutycznego jako interakcji między dwoma antagonistami: klientem i terapeutą. Ale za tą widoczną parą kryje się niewidzialna siła – Jaźń, centrum psychiki, dążące do integracji i całości. Jaźń działa jak niewidzialny uzdrowiciel, kierując procesem w stronę harmonii.
Ważnym aspektem, który jest często pomijany, jest irracjonalny wpływ Czasu. W naszej epoce, charakteryzującej się fragmentacją i szybkimi zmianami, Jaźni coraz trudniej jest utrzymać struktury nieświadomości razem. To komplikuje proces uczenia się i adaptacji Świadomości.
W rezultacie stajemy w obliczu kryzysu tożsamości. Szukamy siebie, aby łatwiej integrować się ze społecznościami. Paradoksalnie zmierzamy w kierunku istnienia „oddzielnej komórki”, w kierunku indywidualizacji, aby następnie, na nowym poziomie, zjednoczyć się we społecznościach. Być może w Epoce Wodnika przyjaźń stanie się podstawą do tworzenia nowych linii rodowych, jednocząc ludzi nie poprzez więzy krwi, ale poprzez wspólne wartości i zainteresowania.
Tranzyt Jowisza w znaku Raka to czas nawiązywania bliskich więzi emocjonalnych, wzmacniania ich lub transformowania. Ważne jest, aby zrozumieć, co jest ważne i bliskie każdemu z nas. Ktoś znajduje bliskość w komunikacji, ktoś w fizycznej manifestacji, a ktoś inny w twórczej unii.
Jowisz pomaga wzmocnić połączenie między Psyche i Erosem, łączy Naturę i Cywilizację, naukę i duchowość. Następuje uwolnienie ogromnej mocy, która wspiera Jaźń.
Nasza epoka, ze swoją fragmentacją, traci Miłość, siłę trzymającą i integrującą, która pomaga Duszy na etapach jej dojrzewania.. Kiedy Eros łączy się z Psyche, świadomość nabiera nowej jakości. Eros przynosi nam to, co jest gotowe do przyjęcia przez Świadomość, łącząc nas z Życiem, z rzeczywistością, pomagając zsynchronizować się z Czasem i osiągnąć naszą wyjątkowość.
Jowisz rozszerza nasze kanały akceptacji Miłości poprzez Radość, abyśmy mogli osiągnąć naszego Erosa.
Dlaczego Eros jest tak ważny? Ponieważ ta struktura jest połączona z Rodem. Za naszą wewnętrzną Animą i Animusem mogą kryć się rodowe archetypy praojca i pramatki, integrujące i trzymające nas w nurcie życia.
Jowisz, przemieszczając się przez znak Raka, wskazuje, że nadszedł czas, aby przekształcić rodowe archetypy, uzdrowić traumy transgeneracyjne, poczuć atmosferę i pole wszystkich, których łączy jedna, rodzinna przestrzeń.
Jako terapeuta powiem, że zanurzenie się w nieświadomości swojego Rodu jest zawsze bardzo trudne, a nawet przerażające, ponieważ znajdujemy się w nowej i dziwnej dla nas rzeczywistości, która może być niezrozumiała. Każda egzystencjalna nowość staje się czymś niebezpiecznym dla dominujących struktur (na przykład archetypów) naszej Świadomości. Tylko w tej rzeczywistości można znaleźć dary dla rozwoju swojej indywidualności. Ród i jego system mogą często działać jako antagonista, przeciwstawiać się naszej indywidualności, a to prowadzi do pojawienia się nowych cech osobistych lub może nastąpić rozpuszczenie cech osobistych i akceptacja cech rodowych.
Jowisz kieruje nas w stronę Rodu, abyśmy sami mogli coś w sobie zmienić, podzielić się lub rozwinąć swój potencjał, rozszerzyć swoje możliwości. Integracji z Rodem może towarzyszyć strach, ponieważ zanurzenie się w głębię jest doświadczeniem Małej Śmierci, zmiany, pozbycia się złudzeń. Strach, że Ród nas złapie i nie puści, nie pozwoli nam żyć po swojemu, ale jednocześnie bez tej wiedzy trudno będzie nam zrozumieć swój Los.
Energia Jowisza pomaga poszerzyć kanał zrozumienia i nawet w trudnych, zagmatwanych sprawach dostrzec złoto, ponieważ Dusza musi iść naprzód i dojrzewać poprzez Dobro.