Wewnętrzny Świat i Meta – Emocje

Wiemy, że istnieje świat racjonalny, logiczny i materialny. Jest też świat emocjonalny, którego nie można dotknąć, ale jednocześnie ten świat może być bardzo namacalny.
Jak radzisz sobie ze swoimi emocjami? Czy wiesz, jak kontrolować swoje emocje? Czy emocje można wykluczyć, wycisnąć, odciąć, zneutralizować?
Emocje to siła, którą czasem trudno sobie wyobrazić i nazwać. Dopóki nie rozpoznasz emocji, trudno z nią pracować. Emocję należy poczuć, zrozumieć, a nawet wyobrazić sobie.
Ale są emocje, które powstają gdzieś w głębi przestrzeni mentalnej i jeszcze bardziej wprowadzają człowieka w błąd. Nazywa się je meta-emocjami, pojawiają się w odpowiedzi na istniejące emocje.
Czy zauważyłeś, że czasami możesz wstydzić się przejawu swojej radości, albo wręcz przeciwnie – wzbierała w tobie złość na siebie, bo pozwoliłeś sobie poczuć szczęście?
Długo przyglądałam się temu nałożeniu emocji w swoim gabinecie. Kiedy praca nad sobą prowadzona jest na głębokim poziomie, kiedy człowiek spotyka siebie, gromadzi swoje części, jednocząc części przestrzeni mentalnej, wtedy może dotknąć meta-emocji. Dopiero zanurzając się głęboko w przestrzeń informacyjną swojej Duszy, człowiek zaczyna odczuwać i uświadamiać sobie swoją samotność lub przeciwnie – swoją głęboką witalność, swój traumatyzowany składnik lub, wręcz przeciwnie – zdezorientowany.
Te głębokie Archetypy przemawiają do nas z głębi pola informacyjnego, czasem głosami rodziców lub partnera z przeszłości, czasem nawet głosem zmarłych przyjaciół, a nawet głosem Boga. Jeśli pracujemy nad sobą, stajemy się przyjaciółmi dla samych siebie, rozumiemy do jakiej rzeczywistości prowadzą nas nasze Archetypy. Głęboko archaiczne Archetypy mogą generować meta-emocje, jako odpowiedź na istniejące emocje, które pojawiają się podczas interakcji z rzeczywistością.
Świat nieświadomości zawiera bardzo duże doświadczenie, zarówno samej Duszy, jak i archetypów Przodków, więc czasami trudno jest zobaczyć siebie z zewnątrz, na przykład osoba może nie rozumieć, dlaczego czuje się w ten czy inny sposób w określonej sytuacji?! Nawet na pierwszych spotkaniach z terapeutą człowiek może nie od razu dotrzeć do emocji, które mogą obudzić się w podświadomości. Tym trudniej jest osiągnąć poziom meta-emocji, dlatego tworzę Zeszyty Treningowy, aby klient mógł głębiej wejść w siebie, przejść przez szereg ćwiczeń, które pomogą mu podejść do siebie ostrożnie i kreatywnie.
Czasami początek narodzin meta – emocji można prześledzić na podstawie wewnętrznego archetypu, projekcji wywołującej sympatię lub antypatię, więc jeśli spojrzymy w głąb siebie, możemy znaleźć tę część psychiki, która ożywa w momencie chwili pojawienia się trygiera. Emocje ożywiają nasze pola psychiczne, ale meta – emocje ożywiają wewnętrzne esencje w nas samych. Meta – emocje mają własny mechanizm neurobiologiczny, który leży u podstaw głębokich doświadczeń. Jest to bardzo widoczne w Analizie Podświadomości.

We współczesnym świecie bada się oddziaływanie pola magnetycznego na mózg człowieka (przezczaszkowa stymulacja magnetyczna), podczas której aktywowana jest pewna część mózgu i badane są funkcje psychiczne. Osobom biorącym udział w eksperymencie pokazywano obrazy: jeśli obraz był dla danej osoby obojętny, nie wywoływało to żadnego wrażenia, nie pojawiała się żadna reakcja emocjonalna, nawet przy stymulacji polem magnetycznym informacja nie była promowana. Jeśli uczestnik wykazywał zainteresowanie, natychmiast rodziła się emocja, która mogła objawiać się swoją siłą przez długi czas, nawet do trzech dni, i było to widoczne podczas pracy mózgu.
Jeśli emocja nie pozwala nam odejść przez długi czas, to jest to meta – emocja, która rodzi się albo z jakiegoś wewnętrznego istniejącego połączenia, albo z silnej projekcji. Nasze projekcje, jeśli nie zostaną zrozumiane, mogą na nas znacząco wpłynąć, ciągnąc nas w kierunku, w którym inaczej byśmy nie poszli. Dlatego powinniśmy być bardzo ostrożni w przekazywaniu emocji.
Meta – emocja może wytrącić nas z rytmu życia na długi czas i mocno odbić się na naszym organizmie, dlatego sugeruję zawsze „przeżyć głębię” swoich wewnętrznych programów, abyśmy mogli je zrozumieć i traktować bardziej świadomie.
Nie ma złych i dobrych emocji. To, co nazywamy dobrem, jak radość, szczęście, przyjemność, motywuje nas do ruchu i poznawania świata zewnętrznego. Pomaga nam połączyć się z tym, co jest poza nami. Wtedy te emocje, które nazywamy złymi, np. złość, smutek, zapraszają nas do podróży po wewnętrznym świecie, do zrozumienia siebie. A jeśli będziemy potrafili zrozumieć siebie, znaleźć w sobie te wrażliwe punkty, wówczas emocje staną się dobrym narzędziem adaptacyjnym.
Erich Fromm powiedział: „Poznaj siebie”, to jedno z głównych przykazań ludzkiej siły i szczęścia.

Moim narzędziem samopoznania jest matematyka, która współdziała z psychologią transpersonalną i psychologią głębi. W operacjach matematycznych można zobaczyć mechanizmy mentalne człowieka. To głęboka praca nad sobą; zawsze przypomina mi to wejście w otwarty Wszechświat, do swojej Przestrzeni Wewnętrznej, do swoich przeszłych wcieleń. A podczas terapii przeżywamy je na nowo, abyśmy mogli stać się dla siebie wyrozumiałymi przyjaciółmi.

mgr Emma Lange, psycholog i terapeuta

kontakt@emma-lange.pl

Sklep Kalendarz Biodynamiczny